Właściciele firm produkcyjnych zdają sobie nierzadko sprawę z nadmiernego zużycia energii i jego wpływu na koszty funkcjonowania przedsiębiorstwa. Zainteresowanie możliwościami zmiany tej sytuacji ciągle jest jednak w Polsce niskie w porównaniu do innych europejskich krajów. Aby wdrażać skuteczne i optymalne finansowo rozwiązania konieczna jest strategia optymalizacji zużycia energii obejmująca różnorodne obszary.

Niedobór energii elektrycznej jest stopniowo narastającym problemem wielu rozwijających się gospodarek. Szacuje się, że Polskę deficyt energetyczny dotknie już w 2016 roku. Zdaniem ekspertów, problem jest poważny. - Już w 2012 roku obserwowaliśmy sytuacje, gdy polskie elektrownie miały zaledwie 1 tys. MW rezerwy - mówi Dorota Czech z Phoenix Contact, oferującego system monitorujący zużycie energii elektrycznej EMwise. - Tymczasem, aby zachować stabilność energetyczną na wypadek awarii lub innej sytuacji kryzysowej, rezerwa powinna wynosić ok. 4 tys. MW.

ABC oszczędności

Przedsiębiorstwa przemysłowe zużywają ponad 30 proc. globalnej energii, wyprzedzając pod tym względem inne duże segmenty rynku. Z danych szacunkowych wynika, że do 2050 r. nastąpi dwukrotny wzrost popytu na energię, dlatego warto zastanowić się nad metodami jej oszczędzania. W większości firm pierwszym krokiem w kierunku obniżenia energochłonności jest audyt energetyczny, ale nie jest on wystarczającym kompendium wiedzy określającym szczegółowe mechanizmy i rozwiązania. - Aby uzyskać długofalowe i stabilne w czasie oszczędności energii należy przygotować konkretny plan działania - mówi Dorota Czech. - Elementy, które są w tym zakresie kluczowe, to: pomiar zużycia energii, określenie obszaru zmian, wykorzystanie automatyki oraz systemu monitorowania i kontroli – dodaje.

Oszczędzanie od A do Z

W każdym zakładzie produkcyjnym występują urządzenia lub instalacje, których system działania można zoptymalizować uzyskując przy tym poprawę efektywności energetycznej. Do takich rozwiązań można zaliczyć automatyczne sterowanie oświetleniem, zastosowanie automatycznych i zintegrowanych systemów dla procesów produkcyjnych, a także zapewnienie optymalnej pracy układów ogrzewania, wentylacji i klimatyzacji. – Ważne jest by dostosować skalę poboru energetycznego do czasowego zapotrzebowania i maksymalnie zmniejszyć wykorzystywaną energię w chwili, gdy praca obiektów może znajdować się w trybie czuwania – mówi Dorota Czech. Systemy automatyki umożliwiają zarządzanie energią w aktywny sposób, ponieważ poprzez zmianę ustawień parametrów, można je szybko dostosować do nowych strategii, ulepszając wydajność energetyczną.

Przed przystąpieniem do działania warto sobie uzmysłowić, że wszelkie podjęte decyzje powinny być scalone w  spójną strategię, która obejmuje jasne wyliczenia i wskazuje realne możliwości obniżenia kosztów. Pozwala to zrozumieć zasadność długofalowych procesów i inwestycji. W ten sposób można wykonać pierwszy krok w stronę podnoszenia konkurencyjności, rentowności, a także – dbałości o środowisko.