Według Unijnego Urzędu Statystycznego Eurostat tylko w latach 2008 -2009 ceny energii w Polsce wzrosły o prawie 18 procent, podczas gdy w Europie Zachodniej spadły o 1,5 procent. W Polsce, biorąc pod uwagę siłę nabywczą, płacimy za energię elektryczną jedną z najwyższych cen w Europie.

W ostatnich latach wzrost cen nie jest co prawda już tak gwałtowny. Średnia cena sprzedaży energii elektrycznej na rynku konkurencyjnym według URE wyniosła 201,36 zł za MWh ale to i tak wzrost o blisko 6 procent w stosunku do ceny za MWh 2011 roku. Musimy się więc przyzwyczaić do tego, że co roku nasze rachunki za energię elektryczną będą wyższe o kilka procent.

Taka tendencja będzie się utrzymywać przez wiele lat, bo zgodnie z Uchwałą rady Ministrów (202/2009 w sprawie polityki energetycznej Polski do 2030 roku) zapotrzebowanie na energię elektryczną wzrośnie w tym czasie o 55 procent.
Co  w takiej sytuacji może zrobić zwykły konsument, który w swoim gospodarstwie domowym  korzysta z coraz większej liczby urządzeń AGD, RTV, ładowarek, oświetlenia czy ogrzewania?

Elektromont S.A., spółka elektroinstalacyjna notowana na rynku New Connect, przedstawiła mini poradnik „Jak obniżyć rachunki za energię elektryczną”. Okazuje się, że nie jesteśmy bezradni wobec coraz wyższych rachunków za prąd i możemy wpływać na ich obniżenie.

„Oszczędzanie energii warto rozpocząć od analizy taryf oraz cennika naszego dostawcy. Nie ma już monopolu, możemy wybrać najkorzystniejszą dla nas ofertę. Warto przeanalizować nasze potrzeby, ustalić czas, kiedy najczęściej korzystamy z pralki, zmywarki, pieców akumulacyjnych czy piekarników i dostosować do tego odpowiednią taryfę. Ci, którzy nie lubią matematyki mogą skorzystać z internetowych porównywarek cen energii. Jako firma elektroinstalacyjna projektujemy i montujemy skomplikowane profesjonalne systemy i urządzenia ale wieloletnie doświadczenie podpowiada mi, że w warunkach domowych także trzeba zachowywać się w pełni profesjonalnie. Kupowanie najtańszych materiałów i oszczędzanie na projektach czy wykonawcach może narazić nas na wyższe rachunki za prąd” – powiedział inż. Jarosław Mazur, wiceprezes Elektromont S.A.

Warto pamiętać, że lodówka i zamrażarka pochłaniają od 20 do 30 procent energii, pralka i zmywarka kolejne 20 procent. Kupując te urządzenia zwróćmy uwagę na etykietę energetyczną. Urządzenia z symbolem A+++ są co prawda najdroższe ale i najoszczędniejsze. Różnica w cenie zniweluje się po 3 -4 latach eksploatacji. Warto sprawdzić, czy lodówka posiada opcję automatycznego usuwania szronu. Wystarczy, by w lodówce ustawić temperaturę  od +4 do + 7 st. C a w zamrażarkach – 18 st. C. Produkty najlepiej rozmrażać w chłodziarkach (pochłaniają wtedy ciepło). Pamiętajmy, że lodówek i chłodziarek nie wolno ustawiać  blisko kaloryferów i trzeba im zapewnić odpowiednią wentylację.

Kupując czajnik wybierzmy ten z płytą grzewczą a nie spiralą, będziemy mogli wtedy gotować tylko tyle wody ile potrzebujemy w danej chwili. Gdy mamy wielofunkcyjny wielotaryfowy system rozliczeń, zmywarki, pralki i piece akumulacyjne włączajmy w okresach z tańszą taryfą. Na etapie projektowania instalacji, remontów warto zaprojektować tzw. „sceny” czyli obszary pomieszczeń, które będziemy oświetlać według naszych aktualnych optymalnych potrzeb.

Inwestuj w energooszczędne żarówki, zużywają nawet 5 razy mniej energii od tradycyjnych. Pamiętaj, by nie gasić ich, gdy wychodzisz pokoju na 5 -6 minut.
Pamiętaj, że urządzenia typu TV, DVD, komputery, wieże, dekodery w stanie czuwania też pobierają prąd. Zainwestuj w listwę zasilającą, którą wyłączaj, gdy wychodzisz z domu. To pozwoli w skali roku zaoszczędzić nawet setki złotych i dodatkowo ochroni przed pożarem.

Sprawdź, czy możesz mieć zamontowany inteligentny licznik do zdalnego odczytu energii. Takie urządzenie pozwala zaoszczędzić od 5 do 9 procent energii, ułatwia porównanie ofert dostawców i zmianę taryfy. Rozlicza rzeczywiste a nie prognozowane zużycie energii i pozwala właścicielom przydomowych elektrowni wiatrowych i instalacji solarnych na sprzedaż nadwyżek prądu.

Przy wyborze wykonawcy kierujmy się rekomendacjami i opiniami znajomych, zobaczmy wykonane wcześniej przez tę firmę prace. Podpiszmy umowę, która zagwarantuje nam szybki serwis oraz naprawę w razie awarii. Gdy wykonawca nie chce podpisać takiej umowy – poszukajmy innego. Dobrze, gdy firma instalacyjna zobowiąże się także do okresowych przeglądów (za taki serwis warto dopłacić). Korzystaj z  pomiarów i próbnych rozruchów nowych instalacji.

Ważne, aby osoby dokonujące pomiarów posiadały ważne uprawnienia SEP (do wykonywania prac kontrolno-pomiarowych).