Świat się zmienia na naszych oczach, bez przerwy pojawiają się nowatorskie rozwiązania, które rewolucjonizują nasze życie. Już dziś nikogo nie dziwi, że smartfon stał się powszechnym sprzętem, który nie służy tylko do dzwonienia, bo ma o wiele więcej możliwości - także w zakresie sterowania inteligentnym domem.

Smartfon to dzisiaj coraz bardziej zaawansowane centrum dowodzenia, małe urządzenie o wielkiej liczbie różnych, nierzadko zaskakujących, funkcji. Nie ulega jednak wątpliwości, że nie byłby tak nowatorski, gdyby nie internet. To dostęp do sieci sprawia, że to małe urządzenie zyskuje na znaczeniu.

Powstał nawet termin, który opisuje ten stan - internet rzeczy, czyli możliwość kontrolowania różnorodnych sprzętów za pomocą urządzeń mobilnych. W naszym kraju temat jeszcze nie jest bardzo znany, ale powoli się to zmienia. Inaczej jest w krajach najbardziej rozwiniętych, tam ta technologia nikogo już nie dziwi. Sprawdźmy, jak wpraktyce działa internet rzeczy i jak dzięki niemu można zarządzać własnym mieszkaniem.

Monitorujemy, co się dzieje w domu

Nie ma nas w domu, mamy wyjazdy, często podróżujemy, a możemy po prostu jesteśmy na wakacjach? W takich sytuacjach możemy się zastanawiać, czy w domu nie dzieje się nic złego. Kiedyś trzeba było o tym intensywnie myśleć, nierzadko się martwić, dzisiaj jednak wyposażeni w inteligentne urządzenia oraz sieć Wi-Fi możemy spać spokojnie, nawet jak jesteśmy daleko od domu.

I nie musimy w tym celu kupować żadnych czujników! Żeby stworzyć domowy monitoring, wystarczy urządzenie mobilne z system Android lub iOS i zainstalowana na nim odpowiednia aplikacja, która zarejestruje to, co się dzieje w mieszkaniu. Aplikacja jest wyposażona w detektor wykrywający ruchy. Gdy tylko go zarejestruje, wyśle wiadomość z ostrzeżeniem, że pojawiło się zagrożenie.

Zaplanujmy oszczędzanie energii

Inteligentne gniazdko pozwoli na zdalną kontrolę zużycia energii. Wystarczy je zaprogramować w ten sposób, by o określonych porach włączało i wyłączało podłączone do niego urządzenia. Tym sposobem odłączymy te sprzęty, które pod naszą nieobecność niepotrzebnie generują straty energii.

Inne zastosowanie jest równie ciekawe, ale ma wpłynąć odstraszająco na potencjalnych złodziei. Po prostu możemy tak zaprogramować inteligentne gniazdko, by o określonej godzinie zapalało, a później gasiło światło. Wywołamy tym sposobem wrażenie, że dom nie stoi pusty, że toczy się w nim normalne życie.

Kontrolujemy światło

Aby zdalnie kontrolować oświetleniem w domu, wystarczy zakupić inteligentną żarówkę i podłączyć ją do domowej sieci Wi-Fi. Z pomocą dedykowanej aplikacji zgasimy tak światło, będąc daleko od włącznika, na przykład w łóżku, tym samym sposobem też zmienimy jego natężenie i temperaturę barwową. Co więcej, możemy dzięki temu monitorować wykorzystanie energii i na tej podstawie dostosowywać oświetlenie do pory dnia. Wpłynie to pozytywnie na domowy budżet.

Warto wykorzystać to połączenie internetu, aplikacji i urządzenia mobilnego, by uzyskać niezwykłe rezultaty. To dzisiaj tak proste, że praktycznie większość osób może sobie na to pozwolić. Jeśli szukają Państwo ciekawej oferty związanej ze sterowaniem inteligentnego budynku, zapraszamy pod adres http://www.zamel.pl/produkty/exta-free-sterowanie-bezprzewodowe