Wielu odbiorców energii zmaga się ze znaczącymi dopłatami za rachunki, spowodowanymi nadprodukcją elektryczności w zakładzie. Stosowane w nich standardowe systemy zasilania nie zawsze są w stanie skutecznie wyeliminować problem. Rozwiązaniem może być wykorzystanie systemu precyzyjnej kompensacji mocy biernej (SPK), który zatrzymuje efekt nadprodukcji, co pozwala  zakładom uniknąć kar za pobór energii biernej.

Moc bierna – problem większości odbiorców

Kompensację mocy biernej można rozumieć jako zastosowanie właściwych urządzeń, które zmniejszają produkcję energii elektrycznej ponad dopuszczalne normy. Według większości operatów sieci energetycznej w Polsce tolerowaną przez nich wartością współczynnika mocy jest 0,2-0,4. Odbiorca energii elektrycznej przekraczając ją, jest narażony na naliczanie opłaty za nadmierny współczynnik mocy, co w rezultacie może oznaczać, że koszty z tym związane stanowią 30% wartości miesięcznej faktury za energię elektryczną. Energia bierna indukcyjna i pojemnościowa, obciążając źródło prądu, przyczynia się do zwiększenia strat cieplnych. Należy podkreślić, że w odróżnieniu od energii czynnej, ta nie jest zamieniana na pracę użyteczną. W efekcie nadwyżka mocy biernej oznacza dodatkowy koszt za energię.

Odpowiedni wybór urządzeń kompensacyjnych, jak również dopasowanie ich parametrów kompensacji do wymaganych wartości i możliwość ekonomicznego zarządzania energią elektryczną obiektu, pozwalają na ograniczenie opłat związanych z nadprodukcją energii do bezpiecznego minimum.

Nieskuteczna kompensacja mocy biernej

Pomimo próby redukcji nadprodukcji prądu elektrycznego wciąż powszechnie stosowane regulatory i baterie kondensatorów w sposób niedostateczny spełniają swoją rolę. Większość z nich przyczynia się do eliminowania kar za przekroczenia poboru tylko mocy biernej indukcyjnej, pozwalając na nadprodukcję mocy biernej pojemnościowej. Duża część nowoczesnych odbiorników energii elektrycznej, do których zaliczyć można lampy LED, falownikowe urządzenia wentylacyjne, czy też zasilacze impulsowe komputerów, wyróżniają się charakterem pojemnościowym. Poprzez silny wpływ na odkształcenia przebiegu sinusoidalnego układu zasilania przyczyniają się do nieprawidłowego działania układów regulacyjno-kompensujących.

- W obiektach coraz częściej pracuje dodatkowe źródło energii elektrycznej, np. instalacja fotowoltaiczna, która energię produkuje tylko w ciągu dnia, co ma bardzo duży wpływ na wartość współczynnika mocy. Opracowany przez WAGO System Precyzyjnej Kompensacji (SPK) pozwala na automatyczne i dynamiczne dopasowanie parametrów kompensacji do wymaganych wartości, według których klient rozliczany jest przez dostawcę energii elektrycznej. SPK tworzy jeden regulator i jedna bateria na jedno przyłącze średniego napięcia, bez względu na ilość odbiorów po stronie niskiego napięcia , podczas gdy standardowe systemy mogą obsługiwać jedynie kilka podsieci - wyjaśnia inżynier Daniel Szewczuk z firmy WAGO, producenta i dostawcy innowacyjnych rozwiązań dla elektrotechniki i automatyki.

System Precyzyjnej Kompensacji (SPK) – inwestycja w przyszłość

SPK pracuje dzięki dwóm urządzeniom, jakimi są regulator i bateria. Regulator posiada odpowiedni sterownik  750-880, a moduły pomiarowe WAGO-I/O-SYSTEM gromadzą wszystkie niezbędne informacje dotyczące zużycia energii elektrycznej. Odpowiednia aplikacja komputerowa pozwala kontrolować zmiany profilu poboru energii, z których wynika konieczność doinstalowania urządzeń kompensacyjnych w innych stacjach/rozdzielniach nN. W odróżnieniu od tradycyjnych systemów, SPK pozwala na dynamiczną kompensację prowadzoną przez regulator oraz monitorowanie parametrów sieci, a także obsługuje klika urządzeń wykonawczych jednocześnie, co w rezultacie eliminuje kary za ponad umowny pobór mocy biernej, natomiast fakt, że można ją zintegrować z innymi systemami, w tym z systemem BMS, niewątpliwie staje się jej dodatkowym atutem.